Golem: archetypowy mit czy miejska legenda?

(wpis z 10.06.2018 r.)


monument

„Polscy Żydzi po odmówieniu pewnych modlitw i odbyciu postów robią ludzką postać z gliny albo mułu, a gdy wypowiedzą cudowne szemhamforas [imię Boga], to człowiek ów musi ożyć. Nazywają go golem i wykorzystują jako posługacza do wszelkich prac domowych, tyle że nie wolno mu wychodzić z domu.

Na czole ma napisane emet [prawda], ale codziennie przybiera na wadze i szybko rośnie, przewyższając siłą wszystkich domowników, choć na początku był całkiem mały. Dlatego ze strachu przed nim wymazują pierwsza literę, tak iż zostaje tylko met [martwy], a wtedy rozpada się i zamienia z powrotem w glinę.

Komuś jednak golem urósł kiedyś tak wysoko, bo beztrosko pozwolił mu wciąż rosnąć, że w końcu nie mógł sięgnąć jego czoła. Wtedy wystraszył się ogromnie i kazał pochołkowi, żeby zdjął mu buty, bo pomyślał, że sięgnie jego czoła, kiedy ten się schyli. Tak też się stało, i szczęśliwie wymazał pierwszą literę, tyle że cała glina spadła na Żyda i zgniotła go na śmierć swoim ciężarem.”

Tak pisał Jakub Grimm, niemiecki filolog, zbieracz baśni i podań ludowych w „Zietung fur Einsiedler” [„Gazeta dla pustelników”] z 1808 roku. Legenda o golemie, postaci ulepionej z gliny, która po dodaniu duszy ożywa i zaczyna służyć i chronić swojego twórcę, a jednocześnie władcę życia i śmierci, gdyż twór może być w każdej chwili zamieniony w kawałek gliny, pojawiła się w polskim Chełmie, Wilnie, Grodnie i Drohiczynie oraz w czeskiej Pradze w XVI wieku. Trudno roztrzygnąć spór kto powinien dzierżyć palmę pierszeństwa.

Legenda.

Pojawienie się legendy nieodłącznie związane jest z postaciami domniemanych twórców postaci z gliny. W wypadku Chełma był to rabbi Eliasz ben Arron, Baal – Szem ( ur. 1550, zm. 1583/4). Wiadomo o nim, że studiował w Lublinie, w lubelskiej jesziwie (szkole talmudycznej) u rektora Salomona Lurii. Potem został rabinem w Chełmie, ale jego sława dotarła aż do Wilna. Rabbi nosił zaszczytne imię Baal - Szem, co oznacza „kogoś kto włada boskim imieniem”. Podobny zaszczyt spotkał w następnym wieku, mistyka żydowskiego, kabalistę, cadyka, twórcę chasydyzmu na terenach Reczypospolitej w XVIII wieku - Israela Baal - Szem Towa (ur. 1690 – zm. 1760). Musiał więc to być rabin, który darzony był wielkim autorytetem.

W wypadku Pragi mowa o rabbim Jehudzie Löwie ben Becalel Maharal, (ur. 1520 w Poznaniu, zm. 1609 w Pradze). Według ostatnich ustaleń historycznych, rabin mieszkał na terenie Ha Kehillat szel Pozna (dzielnicy żydowskiej w Poznaniu). Był rabinem Poznania (1586 – 1588), Pragi (1588 – 1592), ponownie Poznania i Wielkopolski (1592 – 1597) i Pragi (1598 – 1609), aż do swojej śmierci. W Pradze założył swoją własną jesziwę. Znany był z wyrazistych poglądów: był zwolennikiem dostosowania sposobu nauczania Tory do wieku ucznia; przeciwnikiem wprowadzenia do programu nauczania przedmiotów świeckich; wyrażał pogląd, że filozofia wyraża jedynie prawdy zawarte w religii żydowskiej oraz uważał powrót narodu żydowskiego do Palestyny jako warunek zbawienia ludzkości.

Mieszkańcy Pragi przypisywali mu stworzenie Golema – rabbi studiował księgi kabalistyczne m.i. Sefer Jecira [Księgę Stworzenia], która według legendy miała zawierać tajemny przepis na utworzenie żywej postaci z gliny. Póki co, źródła nie podają żadnej potwierdzonej informacji na temat tego, aby rabbi Löw kiedykowiek w swoich pismach wspomniał o tworzeniu golema. Podobnie rabbi Eliasz ben Arron, domniemany twórca golema z Chełma - nigdy nie wspomninał, o tym w dostępnych dokumentach, aby miał wykorzystywać kabalistyczne księgi do stworzenia żywej postaci.

Być może motywem legendotwórczym była atmosfera jaka panowała na dworze króla czeskiego Rudolfa II Habsburga, która wiązała się z zamiłowaniem do rzeczy dziwnych i tajemniczych. Okres panowania został nazwany Złotym Wiekiem, a sam król, "cesarzem alchemików". Rudolf II Habsburg (ur. 1552 w Wiedniu zm. 1612 w Pradze), w sferze politycznej znany był z pertraktacji z królem Polski Zygmuntem II Wazą w sprawie przekazania korony polskiej Habsburgom (Zygmunt chciał odzyskać tron w Szwecji). Polska opozycja szlachecka jednak udaremniła te plany.

U Rudolfa w wiekiem pogłębiały się u niego zaburzenia psychiczne (spowodowane kiłą), stany lękowe i obsesje na tle religijnym. W wyniku choroby królowi czeskiemu przypisuje się próbę morderstwa i próba samobójczą. W wyniku swoich licznych obsesji, łatwo ulegał modnym prądom mistycznym, kultystycznym i kabalistyczny, a jego dwór stał się oazą dla czarowników, alchemików, astrologów, kabalistów (Arcimbold, John Dea, polski alchemik Michał Sędziwój, Tychon de Brahe, Edward Kelley).

W biografii Jacqueline Dauxiois "Cesarz alchemików. Rudolf II Habsburg" pojawia się nieco zfabularyzowany opis atmosfery jaki panował na dworze królewskim: " Na środku laboratorium stoi alembik, okrągły piec, którego wnętrze dostarczać ma cztery poziomy ciepła. Tu właśnie przygotowuje się mieszankę mającą posłużyć do przemiany w kamień filozoficzny. Cesarz przygląda się pracy alchemika. Niecierpliwość i podniecenie ustępują miejsca przytłaczającej ciszy oczekiwania na zaprogramowany cud. Słychać tylko pomrukiwanie ognia". Ciekawie także autorka określa czasy w jakim żył cesarz: "Epoka Fausta, w której nie ma podziału na naukę i magię, a świat jest jeszcze do odkrycia, fascynuje cesarza".

W tym okresie rabinem Pragi, dwa razy, był wspomniany rabbi Löw, który był przez króla bardzo lubiany i szanowany, pododnie jak inne ciekawe osobowości zamieszkające w tym okresie Pragę. No dobrze, ale co z tym golemem ? Czy to tylko taka luźna opowieść, aby postaszyć niegrzeczne dzieci ? Zapewne także (jeszcze jak!), ale źródła glinianej postaci ożywanej przez człowieka mają swój początek w starożytnych i średniowiecznych pismach.

Źródła.

Samo słowo golem, w hebrajskim oryginale pojawia się w Torze [Cylkowa] w Psalmie 139,16:

16. Zaród mój widziały oczy Twoje, i w księdze Twojej, gdzie wszystkie zapisane przeznaczenia przyszła, i dla niego byłi jedno między niemi.

Zaród jest to właśnie golem → nieukształtowana masa i forma, z której powstał Adam, pierwszy człowiek - Adam Harishon [Kadmon]. Warto dodać, że w interpretacji kabalistycznej chodzi tu o narodziny duszy człowieka, nie chodzi tu o fizyczną płeć. Adam symbolizuje najwyższy świat duchowy, zbiorową duszę Izraela, która ma zostać zbawiona, gdy naród osiągnie doskonałość duchową.

W Talmudzie, który jest głównych komentarzem Tory i podstawą jej rozumienia w judaiźmie we fragmencie z Sanhedin 38b, opisane jest dwanaście pierwszych godzin Adama: „Achiasz bar Chanina powiedział: dwanaście godzin miał dzień. W pierwszej godzinie ziemia została zgarnięta w jedno miejsce; w drugiej stał się golemem, nieukształtowaną jeszcze masą; w trzeciej rozciągnięte zostały jego członki; w czwartej wrzucono w niego duszę; w piątej stanął na nogach; w szóstej nadał wszystkim stworzeniom żywym nazwy; w siódmej dano mu towarzyszkę Ewę[Chawa]; w ósmej legli do łoża we dwoje i opuścili się we czworo; w dziewiątej otrzymał nakaz, w dziesiętej go przekroczył; w jedenastej odbyto nad nim sąd; w dwunastej został wypędzony i opuścił raj, jak mówi Psalm 43,13: A Adam nie będzie trwał w świętości nawet przez jedną noc”.

Tak więc człowiek nim stanie się Adamem, doskonałą formą, wcześniej składa się z nieukształtowanej masy, która potencjalnie może zostać ożywiona. Wspomniane cytaty ożywiły fantazje ludzką i pragnienie, aby potrafić stworzyć istoty niczym Bóg. Jednak dalej w Talmudzie, znajdują się słowa, które wskazują, że nie tyle ważne jest znaleźć przepis, sposób na ożywienie golema, ale także osoba, które chciałaby stać się stwórcą, musiałaby posiadać także boskie cechy, jak w cytacie z Sanhendin 65b: „Rabba rzekł: Gdyby sprawiedliwi chcieli, mogliby stworzyć świat, ponieważ mówi się [Iz 59,2]: Bo wasze winy tworzą przepaść między wami a waszym Bogiem”. Co oznaczałoby, że człowiek, który jest bez skazy i przez to staje się bliższy Bogu, posiada także większe moce stwórcze.

W cytatach z Talmudu przytoczonych przez Gerschoma Scholema w "Kabała i jej symbolika" pojawiają się przykłady, kiedy rabiny próbowali tworzyć golemy, dając tym świadectwo swojej bliskości z Bogiem: „Rabba bowiem stworzył mężczyznę i posłał go do rabbiego Zery. Ów przemawiał do niego, lecz ten nie odpowiadał. Wtedy rzekł: Jesteś pewien jednym z towarzyszy [członków jesziwy]; wracaj do swojego prochu”. W innym cytacie: „Rabbi Chanina i rabbi Oszaja w każdą wigilię szabatu zajmowali się Księgą Stworzenia – według inne wersji: przepisami (halachot) o tworzeniu – i stworzywszy sobie cielę mające jedną trzecią naturalnej wielkości, spożyli je".

W Midraszu Tehillim czyli Komentarzu do Księgi Psalmów, mowa jest na temat budowy świata przez litery alfabetu hebrajskiego: „Nikt nie zna jej [właściwego] porządku albowiem części Tory zostały podane w niewłaściwej kolejności. Gdyby bowiem tak było, każdy kto ją czyta, potrafiłby stworzyć świat, ożywiać umarłych i czynić cuda. Dlatego właściwa kolejność i układ Tory zostały ukryte i znane są tylko Bogu”.

W cytacie wskazującym na sposób na ożywienie glinianej postaci, wskazany jest rodzaj duszy, który musi być nadany, aby golema obudził się: „Niech ziemia wyda żywe dusze” Rdz 1,24. W II wieku stwierdzono, że chodzi tu o Ruach, duch wynikający z potencji ziemi, symbolizujący powietrze, życie. Wcześniej panowała koncepcja, że chodzi o nefesz chaja → tchnienie życia, nadane z góry przez Boga. [Nefesz to najniższy poziom duszy, pragnienie świata duchowego, witalność fizyczna. Potem znajduje się wspomniany Ruach, a potem znajduje się poziom Neszama - dusza rozumna, świadoma celu. Chaja to wysoki poziom duszy, symbolizuje samą esencję życia. Najwyższym poziomem duszy jest Yehida oznaczająca jedność, całkowitośc duszy i ciała].

Pora powiedzieć o Księdze Stworzenia, Sefer Jecira, w której według legendy korzystał rabii Jehuda Löw ben Becalel Maharal. Jest to jedna z podstawowych ksiąg kabalistycznych powstała w III/IV wieku, napisana przez nieznanego autora. Księga wprowadza pojęcia sefirot - elementów, z których zbudowane jest drzewo kabalistyczne. Według niej świat zbudowany jest w porządku określonym przez 10 sefirot i 22 liter alfabetu hebrajskiego (tzw. 32 drogi mądrości). W drugim rozdziale ksiegi czytamy: „Dwadzieścia dwa elementy literowe: On naszkicował je, wyjął, zważył, połączył i wymienił [zamienił według określonych zasad], i stworzył z ich pomocą duszę wszelkiego stworzenia i wszystkiego, co kiedykolwiek zostanie stworzone". Wszechświat zapięczętowany jest w szęściu kierunkach sześcioma permutacjami imienia[szem] JHWH. Ten fragment stał się inspiracją dla powstania kabały profetycznej w XIII w., której założyciel Abraham Abulafia stosował bardzo specyficzne praktyki mistyczne - w każdą stronę świata wymawiał literę imienia JHWH, doprowadzając się do ekstazy.

Księga Stworzenia, składająca się z niewielu stron w porównaniu do wpływu jaki miała w rozwój myśli kabalistycznej, zaledwie stawia ogóle zarysy duchowego świata. Potem w napisanej Księdze Blasku, Sefer ha-Zohar można odnaleść dokładniejszy opis symboliki na sefirot na Drzewie Życia oraz interpretację liter alfabetu hebrajskiego, w kontekście stworzenia świata (rozdział "Litery Rawa haMenuna Saba").

W znanym komentarzu do Sefer Jecira pojawia się odwołanie do golema: „W midraszu mówi się, że Jeremiasz i Ben Sira [syn] stworzyli dzięki księdze Jecira człowieka, który miał na czole napisane emet, Prawda, jak imię wypowiedziane przez niego nad stworzeniem, gdy dopełnił swojego dzieła. Ów człowiek wymazał jednak alef, aby w ten sposób powiedzieć, że Bog jest prawd, i musiał umrzeć”. Golem jest więc powtórzeniem stworzenia Adama, dokonanym przez człowieka. Prawda to jest pieczęć Boga, która zostaje odciśnięta nad najdoskonalszym stworzeniu.

Tego typu praktyki uznane są za niebezpieczne, dostępne tylko niewielkiej grupie, która nie będzie chciała ich praktykować w złej intencji. W kolejnym fragmencie pojawia się ostrzeżenie: „Zaprawdę, takie rzeczy powinno się studiować tylko po to, aby poznać siłę i wszechmoc stwórcy tego świata, nie po to zaś, żeby je urzeczywistniać”.

Interpretacje.

Najbardziej znaną interpretację literacką napisał Gustaw Meyrink w powieści "Golem” z 1915 r. Autor (ur. 1868 w Wiedniu – zm. 1932 w Starnberg, Niemcy) pisarz austriacki, okultysta, mistyk, znawca buddyzmu i kabały. Bohater powieści Atanazy Pernat, prosty rzemieślnik, wycinacz ozdobnych kamei, ma różne wizje dotyczące siebie i postaci pojawiających się w jego fantazjach - zaczyna od odczuwać i myśleć jak osoba, która go zawiedziła. Staje się przez to golemem - nosicielem czyjegoś ciała, które jest pozbawione duszy. Bohaterowi zostaje przez jedną z fantastycznych postaci wręczona księga Ibbur, która ma byc dla niego źródłem wskazówek wobec konfrontacji ze światem duchowym. Bohater dochodzi do wniosku, że jego ciało także nie ma duszy (świadomości), a on jest sobowtórem samego siebie. Interpretacja "Golema" Meyrinka może być przyczynkiem do osobnego artykułu, gdyż pojawia się tam wiele ciekawych elementów związanych z kabalistycznymi i buddyjskimi odniesieniami.

Wracają do klasycznego ujęcia tematu, golema jako mieskiej legendy pojawia się w kontekście antysemityzmu, gdzie golem miał być obrońcą twórcy i społeczności żydowskiej z powodu prześladowań miejscowej ludności. Społeczność żydowska była osądzana w nieprawdziwych i nacechowanych niechęcią opowieściach o mordy rytualne na dzieciach, kradzież i profanacja hostii lub innych elementów liturgicznych itd. Legenda o golemie, sprawia, że pojawia się bohater, która przeciwstawia się antysemickiej fali, obdarzony nadludzką mocą, przynosi ratunek i pociechę.

Legendarni twórcy golemów, to byli sławni rabinowie swoich czasów, cenieni za wiedzę i mądrość. Chociaż nie ma dowódów na to, aby w swojej pracy odnosili się do postaci znanej im np. z Talmudu, to potem ich sława była podnoszona i okraszona niesamowitym opowieściami. Prawda historyczna o realnie istniejącej postaci przestawała mieć znaczenie, ważniejszy stawał się mit, chętnie przekazywany z pokolenia na pokolenie.

Z racji, że jest to blog psychoterapetuyczny warto przedstawić postać golema w ujęciu psychologii analitycznej Carla Junga. Wypuntuje elementy, które uznałem za istotne. Zapraszam Państwa do dalszej analizy tematu i własnych amplifikacji.

Nieświadomość zbiorowa - legenda o golemie pojawia się w róźnych miejscach, miastach, krajach; żyje swoim biegiem i dynamiką w społeczności żydowskiej, a później także poza nią; owiana jest tajemnicą, dostępną studentom szkół talmudycznych, ale pomimo tego żyje własnym życiem jako legenda miejska, z którą utożsamiają się mieszkańcy miasta;

Archetyp - mit obrazuje naturę ludzką, próbę zmierzania się z możliwościach boskimi; archetypowe pragnienie ciągłego rozwoju i poszerzania swoich możliwości; dotykanie tajemnicy [stworzenia], konfrontowanie ze sobą sacrum i profanum; współcześnie postać golema przywołuje się w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji [AI] - do jakiego etapu rozwoju technologicznego maszyna skonstruowana od zera przez człowieka będzie tlyko maszyną, a kiedy świadomą jednostką, posiadającą duszę, osobowość;

Projekcja (mechanizm obronny) - golema można zinterpretować jako wyprojektowane pragnienia o wszechmocy i nieugiętości w walce z niesprawiedliwością; mit jednoczący, "ku pokrzepieniu serc";

Cień - kontekst pojawienia się golema wynika ze sfery cienia społecznego jakim jest antysemityzm (nietolerancja w stosunku do społeczności żydowskiej), który przez przedstawicieli tego typu myślenia jest wypierany i zaprzeczany (uważają w sferze publicznej deklaracji, że antysemityzmu nie ma);

Persona - najbardziej powierzchowna cześć osobowości człowieka, która aby mogła dobrze funkcjonować, powinna być w stałych kontakcie z nieświadomoscią oraz Jaźnią (całość Psyche) - co jest celem terapii w psychologi analitycznej; kiedy persona nie ma kontaktu z Jaźnią, staje się pustą formą, która zaczyna uwierać pacjentom - świadczy o niedostosowaniu do świata zewnętrznego, jak i wewnętrznego; tego typu persona w jakiś sposób przywołuje symbol golema - kiedy nie ma w sobie "prawdy" (kontakt z Jaźnią), to pozostaje glinianą pustą bezkształtną formą; ożywia dopiero, kiedy staje się w pełni świadoma i zintegrowana z całością Psyche;

Podsumowanie.

Golem pojawia się obecnie głównie jako odkurzona legenda miejska, kolejna atrakcja turystystyczna mająca na celu ubarwienie historii miasta. W czeskiej Pradze i w Chełmie żyją legendą golema od lat, ostatnio dołączył Poznań - władza miasta zleciły czeskiemu artyście (David Černý) stworzenie nowoczesnego pomnika golema, który ostateczne postawiony został na Alejach Marcinkowskiego w 2010 roku.

Mit stał się inspiracją do napisania książki "Frankestein" w 1818 roku przez brytyjską romantyczną autorkę Mary Shelley. Do golema doczepiane są także takie postacie jak Terminator czy Robocop. Z drugiej strony golem ma swoje źródła w kulturze żydowskiej, w judaiźmie, gdzie nie jest co prawda postacią centralną, ale służy do wyjaśniania mechanizmu stworzenia człowieka.

Patrząc na podstawy archetypowe, gliniana postać golema porusza struny związane z podstawowymi pragnieniami człowieka - rozwój ludzkich możliwości, ożywianie materii, postęp technologiczny, którego celem jest stworzenie żyjącej maszyny.

Ilość interpretacji wydaje się nie mieć końca. Zdecydowałem się napisać artykuł o golemie przy okazji mojej prelekcji na Pyrkonie 2018 - "Golem i jego twórca. Wątki poznańsko-praskie". A właściwie chciałem cała historię z przygotowanej prezentacji napisać od nowa, gdyż miałem poczucie niedosytu, że nie dotknąłem wszystkich wątków i zagadnień. Będąc na końcu artykułu jestem trochę spokojniejszy, aczkowiek postać golema nadal stanowi dla mnie powód do reflekcji nad głębszym sensem tego symbolu w ujęciu świadomości społecznej. Niemniej czuję, że należy sobie na ten czas powiedzieć "dość" i powrócić do tematu kiedyś ponownie, już z nową wiedzą i doświadczeniem.

Bibliografia.

1. Kabała i jej symbolika”, rozdz.: „Wyobrażenie golema w kontekście tellurycznym imagicznym”, Gershom Scholem 1960/2014>

2. Od golema do Terminatora. Wizerunku sztucznego człowieka w kulturze.”, Magdalena Radkowska – Walkowicz, 2008

3. Rozprawa doktorska: „Golem. Między reifikacją a upodmiotowieniem”, Anna Cieślak, Poznań 2017

4. Powieść „Golem”, Gustaw Meyrink, 1915 Wolne Lektury

5. Cesarz alchemików. Rudolf II Habsburg”, Jacqueline Dauxois, 1997

6. Hebrajsko - polski słownik kabalistyczny (materiały Akademii Kabały Luriańskiej)

Multimedia.