Sny a nieświadomy sens.

(wpis z 07.05.2017 r.)


sahara

W rozdziale „Podróże” we książce „Wspomnienia, sny, myśli” C.G. Jung przytoczył sen, który miał podczas podróży do Tunisu.

Jung znalazł się w arabskim mieście, otoczonym murem, do którego można byłoby się dostać przez jedną z czterech bram. Mury otoczone były szeroką fosą, nad którą przerzucone zostały drewniane mosty. Jung wszedł na jeden z nich, chcąc dostać się do środka. W połowie drogi wyszedł na jego spotkanie młody Arab, prawdopodobnie książę, który stanął mu naprzeciw, a następnie chciał zrzucić go z mostu. Jung powiedział sobie: „Tego już za wiele!”, chwycił napastnika za głowę, którą zanurzył w wodzie, starając się go obezwładnić. Po chwili zmieniła się sceneria. Oboje znaleźli się w białej zamkniętej komnacie. Jung znalazł na podłodze otwartą księgę, z pismem niezwykłej urody na mlecznobiałym pergaminie. Było to prawdopodobnie pismo ujgurskie. Jung przypomniał sobie, że kiedyś studiował teksty z tego rejonu. Miał poczucie, że jest to jego księga, choć nie potrafił zrozumieć ani słowa. Zwrócił się do księcia, który siedział nieopodal na podłodze, że skoro został pokonany, to musi przeczytać tą księgę. Młody arab nie chciał tego robić, natomiast Jung podszedł do niego z ojcowską dobrocią i w końcu zmusił księcia do wykonania polecenia.

W dalszej części rozdziału Jung stara się zinterpretować swój sen. Moją uwagę zwróciły dwa cytaty, które przytaczam poniżej.

„Sny ukazują, że jest w nas coś, co nie tylko biernie poddaje się nieświadomemu cieniowi, lecz co wręcz rzuca się na niego, by się z nim utożsamić (…) Jest to przypomnienie o jeszcze istniejącej, innej możliwości życia – możliwości nieprzytłumionej przez cywilizację. Gdybyśmy przeżyli to wspomnienie w naiwny sposób, byłoby to równoznaczne z regresją do epoki barbarzyństwa” „W żywej strukturze psychicznej nic nie dzieje się w sposób czysto mechaniczny, wszystko wpisane jest w ekonomię całości: jest celowe i ma sens. Ponieważ jednak świadomość nigdy nie ogarnia całości, z reguły nie potrafi zrozumieć owego sensu”

Komentarz:

Nasze sny mają w sobie ukrytą treść, które niesie w sobie znaczenie na Ego. Dla świadomości przekaz wyłaniający się ze snu nie jest oczywisty. Wiele w nim niejasności i dziwacznych powiązań elementów, które na jawie pojawiły się w różnych kontekstach, miejscu i czasie. Odczytanie znaczenia snu dostępne jest dopiero po poznaniu języku symboli, jakimi jest napisany, wyśniony. Wtedy niepowiązane ze sobą elementy pojawiające się we śnie, nabiorą sensu i możliwości interpretacji.

Atak młodego Araba, Jung zinterpretował jako atak kultury północno – afrykańskiej na europejskość Junga – atak zbiorowej Jaźni, pełnej niekontrolowanych instynktów na europejską sztampowość i nienaturalne zachowanie, wypracowane przez pozbawioną instynktów kulturę. Jung poczuł, że czuje się obco, a właściwie to co uważał za normalne i naturalne, wcale nie jest tak odbierane w innej kulturze, w której się znalazł. Doświadczenie dało Jungowi przekonanie, że na świecie nie istnieje jeden model zachowania, akceptowany przez wszystkich. Świat jest pełny różnych modeli, wzorców i kultur. Świat nie daje się sklasyfikować w jednostronny sposób.

Osoba, które chce poznać społeczności spoza swojego małego świata, powinna być otwarta i nie powinna kierować się uprzedzeniami, powstałymi w braku wiedzy i woli wyjścia poza własne postrzeganie rzeczywistości.

To co dociera do świadomości, nie zawiera w sobie całkowitego sensu i zrozumienia. Dociera do niej tylko tyle, ile człowiek jest w stanie przyjąć, w zależności od tego jaką ma bazę wiedzy i doświadczeń. To one są pryzmatem przez który dochodzą do świadomości kolejne treści. Pełne zrozumienie być może nie jest nawet możliwe. Natomiast można zmienić swoją postawę, być otwartym i przygotowanym na brak jednoznaczności, wzbudzić w sobie wolę poznania i doświadczania, aby rozszerzyć swoje umiejętności przyjmowania świata w jego niezmąconej uprzedzeniami formie.